<b>Sąd pokoju w Belfaście (Laganside) skazał trzech polskich kibiców na karę dwóch miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 1 rok uznając ich winnymi zakłócenia porządku publicznego na krótko przed sobotnim meczem Polska - Irlandia Płn.</b><br><br> <br>Skazani to: Tomasz B. (lat 30) zamieszkały w Suffolk (wschodnia Anglia), Przemysław Paweł K. (28) z Liverpoolu oraz Łukasz Sz. (22) z Londynu.<br><br> Czwarty z oskarżonych Tomasz J. (26) mieszkający od dwóch lat w Belfaście, któremu postawiono zarzut posiadania sztucznych ogni bez pozwolenia, ma się ponownie stawić w sądzie w kwietniu.<br><br> Wszyscy czterej zostali aresztowani w sobotę w centrum Belfastu w związku ze zdemolowaniem pubu. Przed meczem i po meczu rozegranym na stadionie Windsor Park doszło do incydentów między kibicami obu drużyn. 11 policjantów zostało rannych.<br><br> Policja Irlandii Płn. (PSNI) sądzi, że zamieszki wywołały kilkudziesięcioosobowe gangi polskich chuliganów, które nie pochodziły z prowincji i stawiły się w Belfaście z gotowym planem ich wywołania. Według jej ocen ok. 800 polskich kibiców przyjechało na mecz bez biletów. Dla fanów polskiej drużyny przeznaczono tylko 2 tys. biletów.<br><br> PSNI przekonane jest, że zajścia były dobrze zorganizowane i zaplanowane przed wieloma tygodniami. Polscy imigranci mieszkający w Irlandii Płn. nie mieli z nimi nic wspólnego.<br><br> Według cytowanego przez irlandzkie media ministra ds. kultury, sztuki i rekreacji w autonomicznym rządzie Irlandii Płn. Gregory Campbella, do konfrontacji doszło po tym, jak niektórzy polscy kibice rozwinęli flagę jednej z rozłamowych republikańskich frakcji.